SzyszkaChmieluStało się. 5 minut piechotą od mojego domu otwarty został wielokran z reprezentacyjnym przekrojem polskiego craftu. Rewolucję piwną w dużych miastach uważam zatem za definitywnie dopełnioną 🙂 Szyszka Chmielu to lokal z nietypowym usytuowaniem na tyłach względnie małego centrum handlowego „Galeria Ursynów”. Tak tak, to już prawie koniec Warszawy. Zdecydowanym plusem lokalizacji oprócz bliskości mojego domu jest jeszcze większa bliskość do stacji metra Natolin. Szyszkę prowadzi ze wspólnikiem Max, który jest też właścicielem sklepu z piwem nalewanym do PETów „A może Pifko?” i z którym zresztą testowałem różne warki Imperatora Bałtyckiego. Jego koncepcja na lokal to dobry wybór dobrego piwa, świeżo wypiekana pizza oraz obecność telewizorów z których albo lecą sportowe transmisje albo popularne stacje muzyczne. Takiej opcji w wawie jeszcze nie było i zapewne wcelowana jest w ludzi, którzy niespecjalnie orientują się w crafcie. No i dobrze, lokale dla piwnych geeków już przecież są. Wystrój to trochę misz-masz. Na ścianach narysowane są scenki przywodzące mi na myśl rysunki z czeskich mordowni. Z tego względu mam do takich rzeczy sentyment. Za barem pierwotnie miała być fototapeta z pędami chmielu lub łanami jęczmienia, koniec końców pojawiła się kolekcja didżejskich płyt. O co chodzi??? Najważniejsze jest jednak piwo. W Szyszce mamy 12 kranów plus dwie pompy plus Randall! Jest chłodnia, jest satysfakcjonująca liczba toalet. Ciekawostką jest elektroniczna tablica piw. Pomysł jest na to, by ceny piwa zmieniały się w trakcie wieczoru, nasuwa mi to skojarzenia z giełdowymi notowaniami. Może dzięki temu będzie okazja złapać coś po atrakcyjnej cenie. Ważna kwestia – pojemności są dwie (500 oraz 300 ml) w cenach proporcjonalnych, do tego degustacyjna deska. Na otwarciu najbardziej zasmakował mi Kormoran Warmińskie Rewolucje. Fajnie goryczkowy, lekko cytrusowy, sesyjny lager który potwierdził swą formą wysokie miejsce w Ranking Piwu 2014. Do tego cena złotych 6 za 0,3! Czas na kontrrewolucję? 😉

Szyszka Chmielu, Warszawa, Aleja Komisji Edukacji Narodowej 36

Facebook

12 Comments »

  1. 12 zł za piwo w dodatku z dala od centrum to troszkę nieporozumienie.
    Ja nie wchodzę.
    Rozumiem ,żeby był wybór tańszych i drozszych piw ,ale same drogie ,to przesada.
    W tym kraju zarabiamy 2-3 razy mniej niz Grecy ,czy Hiszpanie ,a ceny w pubach i restauracjach są bardzo podobne.
    To chore.
    Juz wolę kupić w sklepie i iść na łono natury na górkę Kazurówkę.
    Tym bardziej ,że wygląd pubu tez nie powala.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.