Ostatnia część nadmorskich Pamiętników z wakacji i w tym secie rzeczy, jak się wydaje, najgorszego sortu. Wybór piw z dyskontów plus różne bezalkoholowe od Bavarii. Cóż, czasem trzeba spróbować, by […]

Widzieliście już, że łatwo nie było. To co wydawało się być potencjalnie niezłe, okazało się być mocno bulwersującym kuriozum 😉 W drugiej części znów na tapetę bierzemy ciekawsze propozycje od […]

Wyjechałem z Marleną na wakacje. Do Ustki, bo pociąg prosto z Warszawy tam dojeżdża. Słoneczny. Szybko i przesiadać się nie trzeba. Ja bym wolał Bułgarię i Morze Czarne albo chociaż […]