W czerwcu rozkręciło się na dobre! Po dłuuugiej przerwie nareszcie mieliśmy fajne, zróżnicowane festiwale poczynając od halowo-birgiczkowego Funky Festu, przez wioskowo-plenerowe Beer Dziki, aż po coroczny przyartezanowy 100% Craft. Nie […]
W czerwcu rozkręciło się na dobre! Po dłuuugiej przerwie nareszcie mieliśmy fajne, zróżnicowane festiwale poczynając od halowo-birgiczkowego Funky Festu, przez wioskowo-plenerowe Beer Dziki, aż po coroczny przyartezanowy 100% Craft.
Nie zabrakło wizyt w browarach. Przy okazji weekendu w Dłutowie odwiedziłem Browar Turek i Browar Wiatr!
Przystopował trochę Piwex, ale przy takim natężeniu festiwali trudno się temu dziwić.
Z nowych browarów na liście witamy Browar Jastrzębie, który zakończył kontraktowanie i uruchomił produkcję we własnym zakładzie oraz Browar Impuls, umiejscowiony w restauracji o tej samej nazwie w Zdunach pod Krotoszynem.
Lato w czerwcu weszło na pełnej, zatem coś idealnego na tę upalną aurę!
Nepomucen/ Funky Fluid – Classic with a Twist no.5: DDH Hoppy Grodziskie
DDH Hoppy Grodziskie. 7,7° Blg, 2,7% alk.
Perfekcyjne połączenie wyrazistej dębowej wędzonki z cytrusowo-cytrynowymi motywami od nowofalowych odmian chmielu. Do tego wyrazista goryczka. Piękny przykład na to, że piwo nie musi szafować wysokimi parametrami aby zaoferować złożony aromat i smak. Do tego perfekcyjne odczucie pełni i mamy idealne piwo na gorące dni, do picia bez obaw o zbyt duży szum w głowie.
Dodatkowo duży plus za wzięcie na warsztat naszego jedynego polskiego stylu jakim jest Grodziskie. Wszelkie wariacje na ten temat witam z pozytywnymi odczuciami, bo nie ma nic gorszego niż zamknąć się w ciasnym gorsecie klasyki. Ona jest podstawą, ale stunigowane wersje pozwalają odkrywać nowe oblicze stylu. Wiadomo, że moim faworytem będzie tuningowanie Grodzisza większą dawką chmielu i to zarówno w wersji kontynentalnej, jak i nowofalowej.
Pozostaje mieć nadzieję, że tego typu piwa będą obecne częściej na rynku, szczególnie w sezonie letnim. No i że za rok Święto Piwa Grodziskiego będzie obchodzone z większą pompą!
Zapraszam na wideodegu, gdzie próbuję również klasyka z Szałpiw:
W wyróżnieniach wyłącznie jasny kolor i niskie ballingi, co nie znaczy że piwa puste i wodniste w smaku. Tak jak i w przypadku zdobywcy tytułu, mamy stuningowane Grodziskie, ale nie zabrakło też wersji klasycznej. Do tego niskoalkoholowe IPA oraz West Coasty, również w coraz popularniejszym wydaniu Hazy. Obrazu dopełnia American Wheat i Pils, ten ostatni na nowozelandzkim chmielowym blendzie o nazwie Betty!
1 komentarz »