Ostatni miesiąc roku 2017 to czas podsumowań, Wielkiego Finału Warszawskich Bitew Piwnych i corocznego piwowarskiego przedświątecznego spotkania w Browarze Widawa. To też czas ostatecznego rozstrzygnięcia w kwestii wyboru Browaru Roku. […]
Ostatni miesiąc roku 2017 to czas podsumowań, Wielkiego Finału Warszawskich Bitew Piwnych i corocznego piwowarskiego przedświątecznego spotkania w Browarze Widawa. To też czas ostatecznego rozstrzygnięcia w kwestii wyboru Browaru Roku. Po opublikowaniu tego zestawienia pozostaje zliczyć punkty i wszystko będzie jasne 🙂
A jak wygląda kwestia nowych browarów, które jako ostatnie wystartowały w roku 2017? Bez fanfar warzenie we własnym browarze w Czarnej Białostockiej rozpoczęło Waszczukowe. Pojawił się też nowy browar restauracyjny w Suwałkach, własne piwo zaczął też serwować minibrowar w Świnoujściu. Jak zatem wygląda bilans za ten rok? Otóż mamy 30 nowych browarów stacjonarnych (uwzględniając kontraktowców, którzy przeszli „na swoje”) oraz 26 nowych inicjatyw kontraktowych. To praktycznie takie same liczby co 12 miesięcy wcześniej. Wzrost zatem jest stabilny.
A piwem, które zamyka zestawienie Debiutu Miesiąca za rok 2017 jest…
Monsters (Ziemia Obiecana) – Kwaśny Harry
Imperial Hoppy Gose, 16,5° Blg, 6,5 % alk.
Autorzy tego piwa czyli znani piwowarzy domowi Janek Gadomski i Olek Hurko odgrażali się w zapowiedziach, że to piwo ma wszystkie podstawowe smaki. No może poza umami. I faktycznie. Jest tu i kwaśność, słoność, goryczka i owocowa słodycz. Wszystko w idealnych proporcjach powodujących ekstremalną pijalność. Wspominałem o obowiązkowej w roku 2017 soczystości? To piwo przyrównać można do pintowego Kwasu Epsilon, z tym że jest bardziej kompleksowe i po prostu smaczniejsze 🙂
Warto też posłuchać chłopaków dających kilka wskazówek tym piwowarom domowym, którzy myślą o warzeniu komercyjnym. Biorąc pod uwagę fakt, że względnie szybko zaczęli kontraktowo warzyć piwa na wysokim poziomie, może się to okazać całkiem przydatne
W wyróżnieniach można zauważyć niestandardowe w końcu podejście do piw „świątecznych”, które potraktowane zostały egzotycznymi owocami. Mamy też piwa chmielone nowymi odmianami, kwaśne i imperialne wersje leżakowane w drewnie. Czyli jak co miesiąc zróżnicowana próbka najciekawszych nowości 🙂
Janku i Olku, to jest sposób na życie, dokonany światłym, dojrzałym wyborem. Walka z oporem
materii jest i niech pozostanie Waszym żywiołem, a Nowy Rok 2018 okaże się rokiem skoku
w jakości i wielkości Waszych dokonań, pozdrawiam, Leopold
Janku i Olku, to jest sposób na życie, dokonany światłym, dojrzałym wyborem. Walka z oporem
materii jest i niech pozostanie Waszym żywiołem, a Nowy Rok 2018 okaże się rokiem skoku
w jakości i wielkości Waszych dokonań, pozdrawiam, Leopold