Kentaki na Starówce

Ostatnim razem gościliśmy Kentakiego w stolicy w sezonie zimowym, przy okazji premiery torfowego RISa Mroczny Kochaś oraz moich urodzin 😉 Impra miała miejsce w Chmielarni na Twardej. Tym razem Kentaki wraz z Josefikiem pojawił się w Same Krafty vis-à-vis. Pretekstem była premiera Hibiscus Summer Ale uwarzonym w piotrkowskim browarze Jan Olbracht w serii Piotrek z Bagien. Podstawowe pytanie jakie sobie zadawaliśmy po spróbowaniu tego piwa to czy hibiskus to zioło, kwiat czy rodzaj owocu? Piwo bowiem praktycznie przeszło zupełnie charakterem tego składnika. Czerwona barwa oraz charakterystyczny owocowy, na szczęście wytrawny smak czyniły to piwo trochę jednowymiarowym, ale przez to niezobowiązującym i świetnie pijalnym.

Po jakimś czasie podłączono drugie piwo z Olbrachta, tym razem Fruit Ale uwarzone w ramach Kuźni Piwowarów na podstawie receptury Marcina Senderskiego. Tutaj już było zdecydowanie bardziej kompleksowo. Truskawka i laktoza idealnie łączyły się w aromacie, a w smaku do dwóch wymienionych dołączyła jeszcze goryczka. Wszystko świetnie skomponowane i ze sobą współgrające.

Gwiazdami wieczoru były jednak piwa Kentakiego z domowego browaru Pierwszy Chmiel (tutaj poprzedni opis Siurów Kentakiego). Nie zawahaliśmy się przed zrobieniem wideodegustacji. W pierwszej części: Siur 14, Red Siur 14 oraz Diesel Musi Dymić. W części drugiej natomiast Siusiek 9 oraz dwuletni Kriek! Jako super specjal Kentakiego: autorskie algi 🙂