Polskie Minibrowary.pl

Swego czasu Wrocław był liderem jeśli chodzi o liczbę knajp z ciekawym piwem. Jednak wraz z postępem piwnej rewolucji zaczęły go doganiać, a nawet przeganiać Kraków i Warszawa. Jeszcze na początku roku 2014 udałem się w trasę po nowych miejscach. Minął prawie rok i Wrocław powitał mnie właściwie tylko jednym nowym lokalem – Marynką. Chociaż nie, jeszcze jest Browar Stu Mostów, który obok produkcji piwa prowadzi wyszynk na miejscu. Zatem te dwie lokalizacje opiszę niedługo w osobnych postach, a póki co zobaczcie jak udało się nasze kranoszwędanie (ang. pub crawl) po Wrocławiu!

Startujemy z cieszyńskim porterem i zarabiamy pierwsze (z trzech możliwych) ostrzeżenie w PolskiBus.com

Piekną mamy wiosnę tej zimy

O, kierowca specjalnie zmienił trasę aby pokazać nam resztki wrocławskiego browaru Piast

Początek we Wrocławiu jest oczywisty – Lamus!

I niezawodna pszenica z Primátora

Marlena – równie niezawodna towarzyszka podróży

Ratusz – odsłona dzienna

Powieszone pluszaki

Leciutko maślane Marcowe na Rynku

Kontynuacja – poziom minus 1

Viva la Vita oraz Huncwot

Marlena odsłona druga

Lubimy te sklepienia

Rynek – odsłona nocna

Szynkarnia

Co my tu mamy na kranach?

Space Sheep

Podpłomyki

Sky Tower day after

Wykurwiste selfie 😛

Znowu Lamus?

Marlena zaczyna porterem – szok i niedowierzanie

Pierogi w oldskulowym barze

hm, to akurat moje placki ziemniaczane

Zakład Usług Piwnych

W poszukiwaniu białej przypinki z Widawy

Bomba – nasz przewodnik po wrocławskich przybytkach kuchni polskiej

SuperHipsterGlass

To nie są tanie rzeczy

Kończymy PETem, z Lamusa oczywiście

„Kranoszwędanie” copyright by Michał Wardaszka. Ponownie 🙂