2 sierpnia w Olsztynie odbyła się trzecia już edycja Warmińskiego Festiwalu Dziedzictwa Browarniczego. Impreza odbywa się w trzech miastach: Biskupcu, Olsztynie oraz Braniewie. Ja postanowiłem udać się do Olsztyna, bo przez jakiś czas byłem tam częstym gościem i mam wyjątkowy sentyment do tego miasta. Dodatkowym argumentem był przyjazd rodzinnej ekipy Browaru Widawa, która wraz z Wojtkiem Solipiwko miała zaprezentować premierowe piwo w stylu Rosanke. No właśnie, co to jest to Rosanke? To tradycyjne piwo warmińskich chłopów warzone na czas żniw. Wielosłodowe, z udziałem jęczmienia, pszenicy, owsa i żyta, również w wersjach podwędzanych. Niektóre warianty zawierają przyprawy, gruit a nawet miód i pod tym względem styl ten dopuszcza kreatywność piwowara. Ze stylów zagranicznych najbardziej kojarzące się z Saisonem czy Biere de Garde. A jak wypadło Rosanke w wykonaniu Widawy?
Piwo uwarzone zostało we współpracy z Wojtkiem Solipiwko, laureatem zeszłorocznego, pierwszego Warmińskiego Konkursu Piw Domowych (w kategorii Rosanke oczywiście). Młócka, bo taką nazwę otrzymało, charakteryzowała się rubinową barwą i gęstą czapą bardzo trwałej piany. W aromacie lekko karmelowe, w smaku na szczęście nie słodkie, kojarzące się z red ejlem. W posmaku wyczuwalny waniliowy akcent, później zinterpretowany jako diacetyl. Dla sędziów pewnie byłaby dyskwalifikacja, ale w mojej opinii to było niezłe dopełnienie smaku piwa. A jakie inne atrakcje czekały nas na Festiwalu? Oczywiście jak przy każdej takiej okazji mnóstwo spotkań z ludźmi zaangażowanymi w piwowarską scenę. Żałuję, że nie udało mi się spróbować piw od miejscowych fascynatów – Warmiński Browar Parowy częstował piwem „zewnętrznym” natomiast do stoiska Warmińskich Chłopów Bosych, gdzie przeprowadzano gratisową degustację stała permanentna kolejka. Oprócz Widawy na Festiwalu znajdowały się też stoiska Koreba oraz Kormorana. Szkoda, że ten ostatni na swoim terenie przedstawił tylko jedno piwo lane tzn. Warnijskie, które niestety smakowało jak ordynarny słodkawy lager. W tej sytuacji swoje pragnienie do końca wieczora gasiłem rewelacyjnym Liberty Stoutem z Widawy, którego druga warka to wręcz perfekcyjny american stout.
Laureatem drugiej edycji Warmińskiego Konkursu Piw Domowych w kategorii Rosanke został Bogdan Markocki, a zwycięskie piwo uwarzone zostanie w Browarze Kormoran. Wieczorem sędziowsko-blogerską ekipą udaliśmy się do Starej Warszawskiej, gdzie mieliśmy okazję spróbować kilku domowych interpretacji Rosanke, a ja wspierałem lokalne piwowarstwo degustując udane Warmińskie Rewolucje. Festiwal przyciągnął spore grono odwiedzających i mam nadzieję, że na kolejnych edycjach uda się zaoferować jeszcze większy wybór piw beczkowych. Zresztą w przyszłym roku powinien już funkcjonować pierwszy w mieście browar restauracyjny. Powód do ponownych odwiedzin Olsztyna będzie na pewno!
http://warmia-browarnictwo.pl
Droga na Zamek
Przy Koperniku
Na dziedzińcu…
…degustacja u Chłopów Bosych
Filip Paprocki z Fermentum Mobile
Płynne drożdże
Trofea WKPD
Komisja dunkelweizen
Wojtkowie: Frączyk i Solipiwko
Gosia Frączyk z młodzieżą
Smacznego!
Docent i młóckarze
Młócka w pełnym słońcu
Hasintus parafuje
Marta Pokońska (Kormoran), Jacek Materski (Artezan)i Łukasz Szynkiewicz (Absztyfikant)
Ekipa sędziowsko-organizatorsko-blogerska
Kormoran butlami stoi
Kultura Piwa kręci materiał
Poznański kurier
Browarnik Tomek prezentuje
Warmiński Browar Parowy
Sybilla w szyszkach. Stęchlizny serowej brak!
Zjawił się i Koreb…
Więcej soku!
Pod Zamkiem
Na piwo po ślubie – słuszna koncepcja
Widawa/Solipiwko w całej okazałości
Sławek Frąc – III miejsce w Rosanke
Spotkanie w Starej Warszawskiej
Z pierwszym współwłaścicielem Starej Warszawskiej
Widoczek na koniec
3 komentarze »