Wrzesień jak zwykle zwiastuje drugą turę rzemieślniczej ofensywy w ciągu roku. Zaczęło się z grubej rury pierwszą edycją One More Beer Festival, gdzie pojawiło się sporo krajowych nowości. Dobicie nastąpiło trzy tygodnie później, na siódmej już edycji Warszawskiego Festiwalu Piwa. Tam jednak elektryzujących debiutów właściwie brakło. Cóż, na tego typu wielkomiejskich festiwalach mamy już dobrobyt, dostatek i być może lekkie znużenie nowościami.

Na rynku powitaliśmy ciekawie zapowiadający się Browar Dwie Wieże z Krakowa, mający w swych szeregach obecnego Grand Championa, Piotra Machowicza i korzystający z nietypowej, czteronaczyniowej warzelni Psycho Brew. Ciekawym przypadkiem jest też nowy kontraktowiec Żelazny Drwal, korzystający na wyłączność ze sprzętu byłego Cieszyńskiego Browaru Mieszczańskiego.

Czy w zalewie nowych piw trudno było wybrać to najlepsze? Wbrew pozorom, wybór przyszedł zaskakująco łatwo….

 

Trzech Kumpli (Zapanbrat) – Ragnar

Imperialny Porter Bałtycki, 26° Blg, 11 % alk.

W zalewie piw z dodatkami i leżakowanymi w beczkach dobrze jest wrócić do korzeni. No może nie całkiem, bo to jednak wersja imperialna dobrze znanego „bałtyka”. To co najbardziej zaskakuje w tym piwie, to kompletny brak odczucia obecności alkoholu. Przypominam, mamy tu 11 procent! Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem. Żeby nie było, po opróżnieniu szkła czujemy w głowie tę moc. Fantastycznie ukryte alko to raz. Dwa to złożoność piwa. Wpierw aromat. Czego tu nie ma? Na początek mamy uderzenie ciemnych słodów objawiające się gorzką czekoladą i zauważalną palonością. Po chwili wychodzi śliwka, trochę melasy, a na samym końcu przypieczona skórka ciemnego pieczywa. Świetnie! A najlepsze dopiero przed nami. Pierwszy łyk łagodnie i jedwabiście przelewa się przez gardło. Ależ jest tu idealny balans! Kawa, gorzka czekolada, odrobina ciemnych owoców. Nasycenie jest śladowe, w posmaku zauważalna delikatna kwasowość od ciemnych słodów balansowaną równie delikatną słodyczą. Fantastycznie ułożone piwo, aż się nie chce wierzyć że leżakowało tylko pół roku.

Z Piotrkiem Sosinem z Trzech Kumpli rozmawiałem podczas 7WFP i pytałem jak się robi najlepsze NE IPA w Polsce. Teraz można to też odnieść do kwestii najlepszego krajowego imperialnego portera bałtyckiego 🙂

 

W wyróżnieniach ewidentnie widać, czym żyje rzemieślniczy rynek. Piwa kwaśne, z dodatkiem owoców, z dodatkiem soli, New Englandy i pojedyńcze klasyki: pils czy żytni robust stout. Mamy też pierwszy komercyjny lambik w krajowym wydaniu!

Absztyfikant (Czarna Owca) – Sourmate

Ocena piwa

Bazyliszek – Mangosław Gose

Ocena piwa

BeerLab – Rogue

Ocena piwa

Birbant (Zarzecze) – Pils

Ocena piwa

Brokreacja (Gryf) – Kamikaze

Ocena piwa

Deer Bear (Perun) – Lemon Drake

Ocena piwa

Deer Bear/ Rockmill (Perun) – Hazy Dreamer

Ocena piwa

Deer Bear/ Ministerstwo Browaru (Wąsosz) – Dear Minister

Ocena piwa

Golem (Kamionka) – Double Dybuk

Ocena piwa

Golem/ Szynkarnia (Kamionka) – Czterysta czterdzieści i cztery

Ocena piwa

Kingpin (Zarzecze) – Mahna Mahna

Ocena piwa

Łańcut – Berlińskie Kwaśne Wiśnia Malina

Ocena piwa

PINTA (Browar na Jurze) – Kwas Kappa

Ocena piwa

PINTA/ O’Hara’s – Lublin to Dublin 2017

Ocena piwa

Piwne Podziemie – Catastorfic Onionator

Ocena piwa

Piwne Podziemie – Sunshine State of Sour

Ocena piwa

Piwne Podziemie – Oat IPA

Ocena piwa

Piwne Podziemie/ Same Krafty – Cheerful Grodzisz

Ocena piwa

SzałPiw (Wąsosz) – Lambic

Ocena piwa

Szpunt (BeerLab) – Mangonel

Ocena piwa

Zakładowy – Berliner Weisse z Kiwi

Ocena piwa

Zakładowy – Sokowirówka (Kwaśne Malinowo-Wiśniowe Ale)

Ocena piwa

Ziemia Obiecana – Dżejson

Ocena piwa

 

Nowe browary:

 

 

Nowe inicjatywy kontraktowe:

                               

 

 

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.