wbp_fsTo była wyjątkowa bitwa. Po raz pierwszy nie spotkaliśmy się w którymś z warszawskich lokali lecz na festiwalu – Warszawskim Festiwalu Piwa. Z punktu widzenia urozmaicenia bitew oraz ich popularyzacji to na pewno krok w słuszną stronę. Jednak z mojego punktu widzenia przesyt piw i wydarzeń był już trochę zbyt duży. Dlatego też relacja ukazuje się dopiero teraz…:/ Stylem, w którym rywalizowali piwowarzy był Fruit Stout, jakże rzadko spotykany w krajowym wydaniu. Tutaj zdecydowanym mistrzem jest Browar Podgórz, który najpierw zrobił stout z borówką, a ostatnio z maliną. Do boju miało stanąć trzech piwowarów, ostatecznie jednak stawili się Kuba Baranowski oraz Sławek Lubowicki. Przystąpmy zatem do ślepego testu:

Kuba Baranowski – mocno truskawkowy aromat, smak lekko kwaskowy od truskawki, wytrawny. W mojej opinii smaczne, ale za bardzo przegięte w owocową stronę

Sławek Lubowicki – w aromacie przede wszystkim czekolada, w tle wiśnia. W smaku również kwaskowe ale z lepszym balansem do stoutowego charakteru

Obydwa piwa były wytrawne oraz kwaskowe. Miałem wrażenie, że to bitwa w stylu sour stout 😛 Stosunkiem głosów 86-19 wygrał Sławek i to on będzie brał udział w półfinale w stylu American Wheat. A my widzimy się 25 października w Loco Mexicano na bitwie, gdzie oceniać będziemy piwa Fruit Pale Ale (tu wideozapowiedź)!

2 komentarze »

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.