Październik, przynajmniej w Warszawie, upłynął nam pod znakiem kranoprzejęć. Nie było weekendu, by któraś ze stołecznych inicjatyw nie zrobiła przeglądu większej liczby oferowanych przez siebie piw. Słusznie, piw na sklepowych półkach coraz więcej i warto dać się poznać bliżej konsumentom, przynajmniej tym którzy chcą (i mogą) się wybrać do lokalu. Mieliśmy zatem kranoprzejęcia Hopito, Wokandy oraz BeerLabu. Miesiąc zakończyliśmy z przytupem dziewiątą edycją Warszawskiego Festiwalu Piwa.

Trudno w to uwierzyć, ale w październiku nie wystartował z warzeniem żaden nowy browar. Niespecjalnie też słychać było o nowych kontraktowcach. W tym miejscu warto wspomnieć o oficjalnym dniu otwartym w Browarze Błonie. Skala produkcji robi wrażenie.

Piw aspirujących do tytułu w październiku nie brakło. Wygrało to najszerzej dostępne, będące zarazem dobrym prognostykiem na przyszłość dla  weteranów rzemieślniczej sceny!

 

AleBrowar – New England DDH DIPA Citra & Galaxy

New England Double Dry Hopped Double India Pale Ale, 20° Blg, 8.9 % alk.

To dopiero drugi tytuł Debiutu Miesiąca, a pierwszy samodzielny dla AleBrowaru! Nie ma się co oszukiwać – piwa pierwszej rzemieślniczej inicjatywy wyspecjalizowanej w piwach górnej fermentacji robiły duże wrażenie, ale w pierwszych latach piwnej rewolucji. Potem czar prysł i AleBrowar utracił dobrą prasę. Niech to piwo będzie zapowiedzią zmian na lepsze.

A jest się czym zachwycać. Tak pijalne piwo przy takich parametrach? Absolutnie nie czuć, że mamy tu aż taki kaliber. I to zarówno w kwestii ballingu jak i woltażu. To naprawdę cichy zabójca. Początkowo urzeka uderzeniem świeżego aromatu – pomarańcze, grejpfrut, trochę mandarynki, egzotyczne tropiki i na końcu subtelna nafta. Pierwszy łyk i odczucie owocowej soczystości, gładkości, a nawet „puszystości” tekstury i pełni smaku. W pierwszym odczuciu wyczuwalna całkiem konkretna goryczka, z czasem łagodniejąca i ustępująca lekkiej słodkości w posmaku. Mimo tych wszystkich składowych, piwo jest świetnie ułożone i wszystko tu ze sobą dobrze gra. Oby kolejne partie trzymały ten wysoki poziom!

A tu dwa pierwsze podejścia do tego piwa – na WFP razem z Michałem Saksem i w trakcie Dłutowskich degustacji w ślepym teście wraz z Rockmillem i Stu Mostów!

 

W wyróżnieniach ciekawie – jest niskoalkoholowe, jest czeski pils, są kolejne DDH. Ale też piwa leżakowane w beczkach po winach oraz te fermentowane lub dofermentowywane brettami.

Artezan – Brett Cymbopogon

Ocena piwa

Artezan – Bajka o Dzbanie

Ocena piwa

Cztery Ściany – Hacjenda Moscatel Roxo BA

Ocena piwa

De Facto – Barakito

Ocena piwa

Funky Fluid (Gryf) – Half Time

Ocena piwa

Łańcut – Rajský Plyn

Ocena piwa

Pracownia Piwa – Lab 33

Ocena piwa

Rockmill (Bytów) – Above & Below

Ocena piwa

Rockmill (Bytów) – Climb A Tree

Ocena piwa

Stu Mostów – Citrus DDH DIPA

Ocena piwa

Szpunt – Experimental (BeerLab)

Ocena piwa

Ziemia Obiecana – Masz, Poczęstuj Się

Ocena piwa

Ziemia Obiecana – Persona Non Grata

Ocena piwa

 

 

4 Comments »

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.