Dawno nie byłem w okolicy Aleii Racławickich. Swego czasu właśnie tu, w zabytkowym domku oddźwiernego mieszczącego Pizzerię Piccolo zaczynałem weekend w Lublinie. Społemowski klimatyczny garmaż zmienił się tak jak i cała okolica. Powstały nowe budynki wśród których wyróżnia się bryła otwartego w roku 2015 Centrum Spotkania Kultur. To kulturalne combo jest w stanie oferować wydarzenia wszelkiego rodzaju poczynając od spektakli teatralnych, koncertów, wystaw, projekcji aż po operę i balet. Całość jest utrzymana w nowoczesnym, awangardowym zimnym stylu gdzie króluje beton, szkło i metal. Na dachu umieszczono dostępne dla odwiedzających Zielone Tarasy skąd można podziwiać okoliczną panoramę. Całość nieodparcie kojarzyła mi się budynkiem Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, a ogólniej rzecz biorąc ze współczesną wielkomiejską architekturą.

Na sprawę Zakładowego Wielokranu można spojrzeć z dwóch perspektyw. Pierwsza to nieodżałowany lokal U Fotografa, który był początkiem całego projektu o nazwie Browar Zakładowy. Plany i koncepcje się zmieniały, a gwoździem do trumny pomysłu, by w kamienicy przy Rybnej urządzić firmowy lokal Zakładowego, była kwestie formalne związane m.in z decyzjami konserwatora zabytków. Może kiedyś w to miejsce jeszcze wróci dobre piwo.

Tymczasem decyzja o nowej lokalizacji była odważna i otwiera nowy rozdział nie tylko w życiu Zakładowego ale i całego piwnego Lublina. Zawsze postrzegałem lubelskie klimaty jako oldschoolowe – z jednej strony nastrojowe lokale na Starym Mieście, z drugiej sąsiedzkie wręcz spelunki. Teraz wraz z otwarciem Zakładowego Wielkoranu mamy to, co dobrze znamy chociażby z Warszawy – nowoczesny, minimalistyczny wystrój, duże przeszklenia. Ale też szeroki bar i nietypowe pojemności 200 i 400 ml. Nie przypomina Wam to czegoś?

Lublin zmienia powoli swój wizerunek i Zakładowy Wielokran dobrze wpisuje we wzbogacenie miasta w motywy typowe dla nowoczesnej metropolii. Czy znajdzie to akceptację lubelskiej piwnej społeczności? Nie widzę powodów dlaczego miałoby się tak nie stać.

A to jak było na oficjalnym otwarciu – widać poniżej

Browar Zakładowy – Wielokran, Lublin, Plac Teatralny 1

Facebook

3 komentarze »

  1. 200 i 400 ml w proporcjonalnych cenach było m. in. w Tap House w w Krakowie.

    Jak dobrze pamiętam to pierwsza instalacja Pracowni Piwa posłużyła do uruchomienia projektu Browar Zakładowy.

    Zatem to nie pierwszy raz, gdy drogi lubelskiego i krakowskiego kraftu się przecinają.

    • Z tego co mi wiadomo, to pierwsza warzelnia Pracowni Piwa ciągle działa w Zakładowym 🙂 Tap House miał dobre podejście, szkoda że krakowska rzeczywistość zweryfikowała opłacalność tego przedsięwzięcia

Dodaj odpowiedź do Karol G. Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.