BeerLab czyli craft pod Warszawą
Stołeczna scena piwowarska rośnie w siłę. Dopiero co otworzył się Palatum, a kilkanaście dni temu na rynek trafiły pierwsze piwa brandowane marką nowego browaru BeerLab. Na uwagę zasługuje fakt, że […]
Polskie rzemieślnicze piwa i browary, relacje z imprez i wydarzeń czyli wszystko to, co w świecie polskiego dobrego piwa najważniejsze
Stołeczna scena piwowarska rośnie w siłę. Dopiero co otworzył się Palatum, a kilkanaście dni temu na rynek trafiły pierwsze piwa brandowane marką nowego browaru BeerLab. Na uwagę zasługuje fakt, że […]
Stołeczna scena piwowarska rośnie w siłę. Dopiero co otworzył się Palatum, a kilkanaście dni temu na rynek trafiły pierwsze piwa brandowane marką nowego browaru BeerLab. Na uwagę zasługuje fakt, że pierwszym piwem uwarzonym w tym browarze był lager Biało-Czerwoni kontraktowej Polskiej Dumy. Dopiero później pojawiły się piwa macierzystej marki. Nietypowe zagranie. Jeszcze bardziej nietypowa była akcja z wysyłką premierowego piwa zapakowanego w gipsowe jajo. Słusznie, na coraz bardziej zapełnionym rynku trzeba umieć się wyróżnić.
A wyróżnić się prócz marketingu trzeba dobrym piwem. I tu zdecydowanie dobra wiadomość – głównym piwowarem w BeerLab jest dobrze znany czytelnikom (i widzom) PolskieMinibrowary.pl, Wojtek Trześniowski. Piwa z jego domowego Browaru Hawajska 1 nie raz zdobywały u mnie świetne oceny. Prócz doświadczenia z domowym warzeniem, Wojtek może pochwalić się pracą w stołecznych browarach Bierhalle w Arkadii i Wilanowie. Teraz przyszedł czas na samodzielne receptury i przesiadkę na spory jak na rodzimy craft sprzęt – 20 hektolitrową warzelnię do kompletu z pięcioma 40-hektolitorowymi tankofermentorami. Następne będą dostawiane wkrótce. Browar dysponuje monoblokiem co wciąż jest rzadkością wśród rzemieślniczych browarów. To na pewno jest decydujący czynnik wpływający na długość kolejki kontraktowców chcących warzyć w BeerLabie.
A jak same piwa? Póki co mamy trzy rodzaje: Rubio – Belgian Blond Ale, Estilo – Artisan Pilsner (chmielony niemieckimi nowofalowymi odmianami) oraz Désir – Coffee Brown Porter. Piwa trzymają wysoki poziom, co trochę zaskakuje biorąc pod uwagę fakt, że to przecież pierwsze warki. Zaskakuje też na plus normalna cena piw beczkowych dostępnych w niektórych warszawskich wielokranach. Widocznie zapowiadane pozycjonowanie cenowe tyczy się wyłącznie wersji butelkowej, która trzeba przyznać, zdecydowanie wyróżnia się nie tylko w krajowej ofercie.
BeerLab, Łoziska, Leśna 24
P.S. 10 sierpnia 2016 opublikowana została informacja dotycząca śmierci Wojtka Trześniowskiego. Cześć jego pamięci!
2 Comments »