Wędzony kwas na Starówce
Wspaniałych czasów dożyliśmy. Jeszcze niedawno mogliśmy tylko pomarzyć o naszym polskim Grodziszu, nie mówiąc o sałer ejlu uwarzonym przez polski browar. I proszę bardzo – w roku 2015 mamy zarówno […]
Polskie rzemieślnicze piwa i browary, relacje z imprez i wydarzeń czyli wszystko to, co w świecie polskiego dobrego piwa najważniejsze
Wspaniałych czasów dożyliśmy. Jeszcze niedawno mogliśmy tylko pomarzyć o naszym polskim Grodziszu, nie mówiąc o sałer ejlu uwarzonym przez polski browar. I proszę bardzo – w roku 2015 mamy zarówno […]
Wspaniałych czasów dożyliśmy. Jeszcze niedawno mogliśmy tylko pomarzyć o naszym polskim Grodziszu, nie mówiąc o sałer ejlu uwarzonym przez polski browar. I proszę bardzo – w roku 2015 mamy zarówno różne warianty piw opartych na stylu Grodziskie jak i popularne „kwasy”. Przy okazji wizyty w Samych Kraftach na warszawskiej Starówce postanowiliśmy zdegustować dwa takie ciekawe piwa: Grodzisz z Browaru Nepomucen oraz Kwas Beta z Pinty. Które z nich wywrze na nas większe wrażenie? A może zupełnie coś innego? Warto obejrzeć 🙂
Hmm, brak wędzonki w Kwasie Beta? Piłem wczoraj w Krakowie i na tyle na ile się znam to była ona mocno wyczuwalna. Piwo jednak nie tak pijalne jak Kwas Alfa.
Pozdrawiam
Kuba
To, które piłem zaraz po premierze wędzonkę miało wyczuwalną tylko w pierwszych łykach. Wczoraj kwaśny charakter przykrył już wszystko.
Słyszeliście co o tym, że Kopyr już nie będzie sędziował, bo ktoś mu wysłał na konkurs piwo z „dodatkiem” i on to spróbował i teraz ma odruch wymiotny?
Uczestnicy konkursów nie wiedzą kto będzie sędziował ich piwa, poza tym wiadome jest, od kogo jest dane piwo. Taka zagrywka zatem jest mało prawdopodobna…
To tak, ale w Kuźni Piwowarów było wiadomo. Zresztą można wysłać pod nie swoim nazwiskiem, a np. całkowicie zmyślonym.