Debiut Miesiąca – maj 2015
79 – taka liczba wypadła nam w maju. Miesiąc temu pisałem o przewidywanym osłabieniu natężenia piwnych premier, których poziom przekroczył wtedy setkę. No dobra, premier jest mniej ale to cały […]
Polskie rzemieślnicze piwa i browary, relacje z imprez i wydarzeń czyli wszystko to, co w świecie polskiego dobrego piwa najważniejsze
79 – taka liczba wypadła nam w maju. Miesiąc temu pisałem o przewidywanym osłabieniu natężenia piwnych premier, których poziom przekroczył wtedy setkę. No dobra, premier jest mniej ale to cały […]
79 – taka liczba wypadła nam w maju. Miesiąc temu pisałem o przewidywanym osłabieniu natężenia piwnych premier, których poziom przekroczył wtedy setkę. No dobra, premier jest mniej ale to cały czas 2,5 nowego piwa dziennie! Także zabawa trwa dalej a jest tym przyjemniejsza, że na rynku ciągle pojawiają się nowe browary. Wydarzeniem maja niewątpliwie była reaktywacja historycznego, legendarnego wręcz browaru w Grodzisku Wielkopolskim. Tak jest, to właśnie z tego browaru pochodzi nasz jedyny polski styl piwa czyli Grodziskie. Dodatkowo wystartowały Probus (Oława) oraz Stara Szkoła (Osmola k. Siemiatycz). Dobrze, że biała plama w północno-wschodniej Polsce powoli się wypełnia, choć fakt że browary zajmują opuszczone szkolne budynki powinien dawać do myślenia. A Debiutem Miesiąca w maju zostało:
Piwo w stylu Grodziskie, 7,7° Blg, 3,1% alk.
Kontrowersyjnie? No chyba nie. Sam fakt reaktywacji grodziskiego browaru zasługuje już na miano wydarzenia miesiąca. Wiedząc od dawna o tym, że za tym projektem stoją inwestorzy zaangażowani w miłosławski Browar Fortuna, miałem poważne obawy co do profilu tego piwa. Już w wywiadach prasowych przyznawano, że oryginalna receptura może zostać „dostosowana do potrzeb rynku”. Nie wróżyło to dobrze. Tymczasem otrzymaliśmy piwo z klasą, w dodatku dostępne właściwie w całej Polsce w umiarkowanej cenie. Już pierwsze spojrzenie wywiera pozytywne wrażenie – etykieta nawiązuje do oryginału, choć ze względów prawnych mamy tu trochę zmodyfikowaną nazwę. Dedykowane szkło zgodne z historycznym fasonem tylko wzmaga apetyt. Po nalaniu można mieć zastrzeżenia wyłącznie to zbyt jasnej, słomkowej barwy. Bo i potężna, wręcz jak z ubitych białek piana, a także klarowność oraz unoszące się w górę bąbelki prezentują się wspaniale. W aromacie wyrazista wędzonka – tu nie ma żadnych wątpliwości co do stylu. Smak natomiast już nie tak mocno zdominowany przez wędzoność jak to bywa w przypadku niektórych współczesnych interpretacji. I dobrze. Piwo charakteryzuje się optymalną jak na ten ekstrakt pełnią smaku i świetną rześkością. Nasycenie dość wysokie, choć w oryginale ponoć było jeszcze większe. Na obecną chwilę piwo warzone jest w Grodzisku ale butelkowane w Miłosławiu w Browarze Fortuna. Oby jak najszybciej cały proces realizowany był w Grodzisku!
Popremierowa ocena piwa tutaj
Wśród wyróżnionych piw znowu mamy imponujący rozstrzał stylistyk: kolejny (zresztą bardzo dobry) Grodzisz, sesyjna Black IPA, imperialny wędzony stout, silna reprezentacja american wheat, american coffee milk stout z fantastycznym akcentem wanilii, w końcu barrel aged sour extra stout. Nie ma nudy!
Przypuszczać należy, że czerwiec będzie zbliżony intensywnością do maja. Imprezy które odbywają się tego miesiąca należą raczej do lokalnych niż ogólnopolskich i nie generują większej ilości premier. Cóż, czerwiec to był czas Festiwalu Birofilia, który po sześciu latach zakończył istnienie w swej dotychczasowej formie. To jedno ze świadectw radykalnej zmiany jaka dokonała się na piwnym rynku…
Pozostałe premiery maja 2015:
Artezan – Session IPA
Bazyliszek – Koko Bongo
Beer City (Wąsosz) – Krak II, Bazyl
Bednary – Igraszki Palczatki, APA potion #1
Birbant (Zarzecze) – 10 Hop
Birbant (Witnica) – Dark Citra IPA
Brodacz (Stary Browar Kościerzyna) – Primavera
Brofaktura – Gniewosz Siedlecki, Marcowe
Brovarnia – Brovarnia Jasne
Browar Stu Mostów – WRCLW Dunkelweizen
Chmielogród (Witnica) – Big Cyc, Garbaty Niziołek
Doctor Brew (Bartek) – Polaris IPA
Dziedzice – Auro AIPA
Fabryka Piwa (Marysia Szczyrzyc) – Bok Bok
Grodzisk Wielkopolski – Bernardyńskie, Piwo Naturalne o smaku czerwonej porzeczki, Piwo Naturalne o smaku kwiatu czarnego bzu
Hajer (Reden Świętochłowice) – Rajza Do Kalifornii
Hulaj Dusza (Tarczyn) – Urwis
Inne Beczki (U Koníčka) – Pomarańczowy Radler
Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy – Piotrek z Bagien AIPA
Kormoran – Rosanke
Kraftwerk (Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy) – Reversal, Kalashnikov, Zmora
Kraftwerk (Wąsosz) – Oberschlesien, Thompson
Księży Młyn – Porter Wędzony
Lubrow – Kolender z Miętoliną
Mazowieckie Zakłady Przemysłu Fermentacyjnego (Krajan) – Kotłownia
Pałacyk Łąkomin – Samotny wilk, Rudy ryś, Kolonialny ryś
Perun (Wąsosz) – Sacrum
Pinta (Browar Na Jurze) – Ruchy, Orkisz, ruchy!
Pinta/Braserie du Pays Flamand (Browar Na Jurze) – Król Lata
Pinta/O’Hara (O’Hara’s Brewing Company) – Lublin to Dublin Robust Milk Stout
Piwne Podziemie – Hopface Killah with Ghost Peppers
Piwoteka (Księży Młyn) – Mawashi Geri, Zacny Zalcman
Piwoteka (Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy) – Lili Fontelli
Pracownia Piwa – Krakowski Spleen
Probus – Pils, Lager, Pszeniczne, Żytni Stout, Amber Ale
Reden Chorzów – Lot Hopsmiczny, Pszenicarium
Słociak – Witaj Wiosno, Dark Angel
Słodowy Dwór – Czerwone Bagno
Spirifer (Witnica) – Giro
Spiż – AIPA
Stara Komenda – AIPA
Stara Szkoła – Pierwszy Dzwonek
Stary Browar Kościerzyna – 727
Trzech Kumpli (Trzy Korony Nowy Sącz) – Piece of Cake, Otwarcie Sezonu
Twigg – White Dwarf
Wąsosz – Prince
Widawa – Hot Hoppy Lips
Wilk (b.d) – Pils
Wrężel (Zarzecze) – Wheat India Pale Ale
Wyszak – Schwarzbier Czekoladowy
Zarzecze – Zarzecki Pils
Chyba Twój wybór piwa miesiąca dla wielu będzie dużym zaskoczeniem. Było sporo głosów krytycznych. Niektórzy chyba za bardzo przyzwyczaili się do interpretacji tego stylu w wydaniu Pinty. Grodziskie historycznie było piwem dla zwykłego konsumenta, a nie tylko dla miłośnika wędzonki, więc ta wędzonko musiała być bardzo łatwa i przyjemna w odbiorze. Pijąc wcześniejsze interpretacje tego stylu najbardziej przeszkadzała mi ta bukowa nachalna wędzonka, która do tak lekkiego piwa kompletnie nie pasowała. Ja tez się ciesze, że w miejscu powstania stylu uwarzono piwo, które może ponownie stanie się wyznacznikiem stylu.
Owszem, zdaję sobie sprawę że były różne głosy w sprawie tego piwa ale bardziej tyczyły kwestii metaliczności czy też zbytniej słodyczy. Generalnie pewnej niestabilności, która może wynikać z faktu rozlewu w Miłosławiu. Ja to piwo próbowałem jakieś pięć razy z różnych partii i za każdym razem było w porządku.
A w kwestii natężenia wędzonki to moja subiektywna preferencja pokrywa się ze stylem – wędzonka ma być co najwyżej średnio intensywna i takie Grodzisze zdobywają moje uznanie: miesiąc temu Sophia, teraz Grodziskie i Piotrek z Bagien 🙂
O jakiej słodkości można mówić w piwie 7,7BLG, niektórzy herbatę słodszą piją niż brzeczka nastawna w tym stylu. Dla mnie zaskoczeniem na plus była wyraźna goryczka. Niektórzy metaliczność wyczuwają we wszystkich piwach wlanych do butelki z logo Fortuny albo browaru w Cieszynie.