HoppinessZagęszcza się mapa lokali z dobrym piwem w centrum Warszawy. Przy okazji otwarcia Jabeerwocky pisałem, że teraz nadchodzi czas lokali otwieranych w dzielnicach lub wyróżnienie się. Jednym ze sposobów takiego wyróżnienia się, zresztą bardzo dobrym, jest stworzenie lokalu patronackiego. Hoppiness jest pierwszym takim projektem w stolicy, a patronem została krakowska Pracownia Piwa. Bardzo dobry wybór, w końcu Pracownia to czołowy polski browar, a nawet Browar Roku 2014 wg PolskieMinibrowary.pl 🙂 Takiego pięknego loga z „rogasiem” jakie jest w Hoppiness nie mają nawet w macierzystym lokalu Pracowni czyli krakowskim Tap House! A i zbliżony stylem do pracownianego logotyp wzbudza uznanie.

Patronat to jednak nie jedyny wyróżnik Hoppiness. Zwróciłbym uwagę na jeszcze dwa, a nawet trzy. Po pierwsze lokalizacja. Craft zdobywa nowe rejony, tym razem Hoppiness tworzy przyczółek na deptaku między Chmielną a pasażem Wiecha, niedaleko Metro Centrum. Wybornie! Sprawa druga to koncepcja lokalu włączająca jedzenie. Bez obaw, to nie będzie restauracja, ma nie być też intensywnych zapachów z kuchni. Motyw baru (a właściwie jego brak) nasuwa skojarzenia z wielkomiejskim bistro. Dlaczego nie, takiego lokalu w Warszawie jeszcze nie ma. Last but not least osoba odpowiedzialna za piwo, będąca jedną z trzech osób władających Hoppiness – Ela Lucińska-Fałat. Ela znana jest chociażby ze stworzenia konceptu wyjątkowych piwnych premier, które swego czasu odbywały się w Kuflach i Kapslach. Zresztą możecie obejrzeć krótką rozmowę którą całkiem niedawno przeprowadziłem z Elą przy okazji „Piwnych opowieści”. Zdecydowanie właściwa osoba na właściwym miejscu.

A jak przedstawia się piwna oferta w szczegółach? Dwanaście kranów – sześć zarezerwowanych dla Pracowni, jeden dla czeskiego pilsa, jeden na owocowego belga, jeden na coś drogiego „z zagramanicy” 😉 Zostają trzy dla zaprzyjaźnionych rzemieślników. Brzmi dobrze, szczególnie że mamy obowiązkową chłodnię. Nie byłbym jednak sobą gdybym nie dopatrzył się mankamentu. Jedna toaleta w wielokranie? Serio? Cóż, trzeba będzie sobie jakoś radzić. Tymczasem już jutro oficjalna impreza urodzinowa, a po dwóch dniach od otwarcia beczki są już w połowie opróżnione! Warszawa spragniona jest piw Pracowni!

Czekamy zatem na kolejne lokale patronackie. Jestem pewien, że wkrótce powitamy kolejne takie miejsca!

Hoppiness, Warszawa, Chmielna 27/31 lok.76

Facebook

 

4 komentarze »

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.