Polskie Minibrowary.pl

Po latach wyjazdów z ekipą MOT PSPD na warzenie wygranego piwa Warszawskiego Konkursu Piw Domowych im. Wojtka Trześniowskiego przyszedł czas na zmiany. Po pierwsze reprezentacja stołecznego oddziału PSPD reprezentowana była indywidualnie w postaci prezeski Ani Krzesińskiej. Po drugie, nasza podróż skróciła się z Wieprza do Zwolenia. Miejsce PINTY jako głównego sponsora WKPD zajął bowiem Browar Maryensztadt.

Laureatem XII edycji WKPD został Piotr Osiński z Browaru Kilsztok z piwem Brett Saison i trochę się zdziwiłem, że nie uwzględniony tu został jego tata Tomasz, który aktywnie uczestniczy w życiu Kilsztoka. Zdziwiłem się też, że Piotr warzenie w Zwoleniu miał wyznaczone dzień przed naszą wizytą. Awaria samochodu sprawiła jednak, że wyruszył z opóźnieniem, a do towarzystwa dołączyli jego narzeczona Agnieszka, tata i ja. Zatem utworzyła się całkiem miła ekipa. W trakcie podróży dowiedziałem się, że Piotr zrekonstruował historyczne owsiane piwo z Podhala. Taki edukacyjny element od razu wyżej spozycjonował Kilsztoka i życzyłbym sobie więcej takich pozytywnych zaskoczeń.

A jak samo warzenie? Różnice pomiędzy PINTĄ a Maryensztadtem są oczywiste. W obecnej postaci nawet nie ma co porównywać największego i jednego z najnowocześniejszych browarów craftowych w Polsce z ciągle rozwijającym się i już duszącym się na ograniczonej powierzchni Browarem Maryensztadt. Jakub Piesio pokazał nam jednak robiące wrażenie budynek i warzelnię nowego browaru w nieodległej Sycynie. Materiał z oprowadzania ukaże się niedługo!

Zmiany zawsze powinny być na lepsze, zatem za dobrą monetę przyjmuje zadowolone głosy Piotra i Tomasza ze współpracy z Kubą. Wygląda na to, że receptura bez żadnych kompromisów została przełożona na duże gary, a Kuba chętnie wciągał Piotra do pracy i zapoznawania się ze specyfiką dużego browaru. Po tym wydarzeniu powinno pozostać zatem coś więcej w piwowarskim doświadczeniu laureatów niż tylko klasyczna fotka z wrzucania chmielu do kotła.

Weryfikacja uwarzonego w Maryensztadcie piwa nastąpi jak zawsze na wiosennej edycji Warszawskiego Festiwalu Piwa, kiedy to nastąpi jego premiera. A jak smakował domowy oryginał i jakie jest zdanie chłopaków? Zapraszam na wideo!