W ostatniej bitwie rundy eliminacyjnej przyszło się zmierzyć piwowarom w niełatwym stylu Polskie IPA. Na palcach jednej ręki można zliczyć udane interpretacje stylu w wykonaniu naszych rzemieślników. Zazwyczaj zbyt karmelowe, z zalegającą i szorstką goryczką. Jak zatem poradzili sobie uczestnicy bitwy? Zacznijmy od przedstawienia zawodników. Łukasz Kawczyński i Adam Kurkus to debiutanci, natomiast Marcin Senderski brał udział w pierwszej bitwie sezonu drugiego. Terenem pojedynku był przepastny ogródek Hoppiness, choć akurat w momencie planowego rozpoczęcia bitwy nastąpiło załamanie pogody. Cóż, w Polsce rzecz normalna. Na szczęście po kwadransie wszystko wróciło do normy. Sprawdzamy zatem!
Marcin Senderski – mocno się pieniące, o ciemnozłotej barwie. Kwiatowo-owocowy aromat z lekkim aldehydem. Niestety w smaku kwaśne. Dyskwalifikacja
Adam Kurkus – ciemny bursztyn, niska drobna piana. W zapachu początkowo melanoidyna i karmel, a potem już masło. W smaku goryczka wyraźna tak samo jak masło, które wręcz oblepia język. Świetny przykład na diacetyl. Dyskwalifikacja
Łukasz Kawczyński – ciemne złoto, ładna i trwała piana. Profil zapachowy zbliżony do próbki nr 1 czyli owocowo-kwiatowe z lekkim zielonym jabłkiem. W smaku całkiem rześkie dzięki względnie wysokiemu wysyceniu. Goryczka średnia, krótka. Karmelu i melanoidyny zero. Zauważalny aldehyd objawiający się posmakiem niedojrzałych orzechów włoskich
Głosowałem na piwo Łukasza, które jeśli pozbawione byłoby aldehydu, byłoby dobrym przedstawicielem stylu. Podobne zdanie miała większość głosujących. Kolejność w ostatniej bitwie eliminacji przedstawiała się następująco: Łukasz Kawczyński (96 pkt), Adam Kurkus (37 pkt) i Marcin Senderski (17 pkt).
Teraz czeka na wakacyjna przerwa ale runda ćwierćfinałowa rusza już 5 września. Styl bardzo ciekawy, bo będzie to owocowe Berliner Weisse! Do zobaczenia!
Adam Kurkus
Łukasz Kawczyński
Marcin Senderski
Świetna Deserella z Palatum
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Podobne
Haha, niezły poziom 😉