Warszawskie Bitwy Piwne – Roggenbier

W trzeciej bitwie sezonu 2017 mieliśmy same nowe twarze: Michała Jurczaka, Grzegorza Zawadzkiego oraz Maksa Krawczyka. Wydawało się już, że zostanie ona rozstrzygnięta walkowerem gdyż pół godziny przed bitwą ze swoimi piwami dotarł tylko jeden piwowar. Wkrótce jednak zjawił się i drugi z nich, a pół godziny po terminie dotarł Michał. Okazało się, że został wysadzony z samochodu dwa kilometry przed celem i dystans ten pokonał na nogach dzielnie dzierżąc skrzynkę swego piwa. Szacun!

Areną bitwy był Qufel Beer Park, do którego obecnie wskutek budowy II linii metra dotrzeć łatwo nie jest. Odbiło się to zatem na frekwencji, choć niewątpliwie wpływ na to też miał dopiero co zakończony warszawski festiwal. Styl również niespecjalnie cieszący się atencją krajowych piwowarów. Dość powiedzieć, że pintowego Apetytu na Życie lata nie widziałem na stołecznych kranach. Czy któreś z piw biorących udział w bitwie będzie do niego zbliżone? Sprawdzam jak zwykle w ślepym teście:

Michał Jurczak – brunatne, mętne, bez piany. Niespecjalnie zachęcało do degustacji. W aromacie słodkawe, z lekkim aldehydem. W smaku też słodkawe, wygazowane. Kojarzyło się z brzeczką

Grzegorz Zawadzki – mętny bursztyn, niska piana. Aromat owocowy, z lekkim goździkiem. Smak z wyraźnym goździkiem, treściwość średnia, po kilku łykach wyczuwalna cierpkość

Maks Krawczyk – klarowny rubin z dobrą pianą. W aromacie owocowe i fenolowe w typie goździka i przypraw. W smaku czyste, z wyczuwalnymi akcentami ciemnych słodów. Pełnia względnie niska. Generalnie bardziej podchodziło mi pod kristal dunkelweizena

Mój typ padł na piwo Maksa jako najbardziej czyste w charakterze, choć piwo Grzegorza swą większą pełnią smaku bardziej kojarzyło się z piwem żytnim. Szkoda, że piwowarzy mocno ortodoksyjnie potraktowali wytyczne stylu i żadne nie było zbliżone do bardziej pijalnych żytnich piw Pinty czy chociażby Maryensztadtu…Bitwę różnicą ok. 30 głosów wygrał Grzegorz Zawadzki przed Maksem Krawczykiem i Michałem Jurczakiem.

A kolejna bitwa w stylu Dubbel rozegra się na dziewiczym gruncie nowego wielokranu The Taps! Do zobaczenia 25 kwietnia!