Browar Absztyfikant/ Olimp na Hevelce
Podczas pierwszej edycji gdańskiego festiwalu piw rzemieślniczych Hevelka miałem okazję spróbować piw uwarzonych przez Łukasza Szynkiewicza w jego domowym browarze Absztyfikant. Łukasz od niedawna został członkiem ekipy kontraktowego Olimpu, niewykluczone […]
Świetna inicjatywa z piciem piw domowych na festiwalach!
Mam nadzieje że będziesz to kontynuował!
Piwowarstwo domowe niestety często przez blogerów z biegiem czasu jest traktowane po macoszemu mimo iż wielu z nich wyrosło z tego środowiska
Jeżeli na festiwalu spotykam piwowara domowego, który ma już swój dorobek a przede wszystkim ma swoje piwa na miejscu do degustacji, to zawsze jestem chętny na tego typu akcje 🙂
„Po macoszemu”, to mało powiedziane raczej jako amatorów którzy spadli z III ligi. Nieudaczników i frustratów, którzy widocznie za cieńcy są, aby założyć własny browar. Jeżeli amator wyśle swoje piwo na konkurs to na dobrą ocenę zasługuje może pierwsza trójka, a cała reszta to słabizna, natomiast jak ekstraklasa wypuszcza coś na rynek to wszystko stylowe bez wad pełna profeska, a krytyka traktowana jest jak obraza majestatu.
W piwowarstwie domowym pozostaje cały czas bardzo wielu zdolnych ludzi.
jakie płatki poszły do tego stautu? próbuję usłyszeć i nie słyszę, dzięki za odpowiedź:-)
Owsiane