Startujemy z kolejnym sezonem Dłutowskich degustacji! Tym razem kalendarze uczestników się rozjechały więc występuję solo. Bywa i tak. Na początek sprawdzam poziom nowofalowych piw z piotrkowskiego Sulimaru: Cornelius American Lager, […]
Startujemy z kolejnym sezonem Dłutowskich degustacji! Tym razem kalendarze uczestników się rozjechały więc występuję solo. Bywa i tak. Na początek sprawdzam poziom nowofalowych piw z piotrkowskiego Sulimaru: Cornelius American Lager, APA i IPA!
Kolejne na stół wjeżdża Miłosław Blonde Ale z Browaru Fortuna. W poprzednim sezonie test Miłosław Witbier nie wypadł zbyt pozytywnie. Czy teraz będzie lepiej?
Czas na odcinek wyjazdowy. Tym razem wybraliśmy się do poniemieckiego schronu kolejowego w Konewce k. Spały. To była dobra okazja by sprawdzić poziom szeroko dostępnych piw marki Książęce – Pszenicznego i Jasnego Ryżowego. Jaki potencjał prezentuje największy piwny koncern działający na naszym rynku?
Ostatnią degustacją sezonu lato 2017 jest Amerykańskie Pszeniczne od Żywca. Czy to jest dobre piwo i czy w ogóle trzyma równy poziom? A w bonusie też Żywiec, ale już zupełnie inny…
Na APA’ę z Corneliusa trafiłem jakiś rok temu w francuskim markecie na Ursynowie przy Al. KEN. Cena 3,25. Kolor był równie dobry, zapach też. Tamta warka miała w sobie słód pszeniczny, także były jeszcze goździki w smaku. Ogólnie ta seria Craft Sulimara jest ok, większość sklepów sprzedaje je w cenie pomiędzy 4 a 5 zyla
Cornelius Apa jak piłem to był fatalny, znacznie bliżej temu piwu było do pszenicy niż APY. Młdy okropny był.
Jak Piłem cała serie Cornelius we wszystkich piwach był banan i goździk
Osobiście trafiłem na taką partię amerykańskiej pszenicy z Żywca, że nawet niechcę sobie przypominać tego ścierowatego smaku.
Na APA’ę z Corneliusa trafiłem jakiś rok temu w francuskim markecie na Ursynowie przy Al. KEN. Cena 3,25. Kolor był równie dobry, zapach też. Tamta warka miała w sobie słód pszeniczny, także były jeszcze goździki w smaku. Ogólnie ta seria Craft Sulimara jest ok, większość sklepów sprzedaje je w cenie pomiędzy 4 a 5 zyla
Cornelius Apa jak piłem to był fatalny, znacznie bliżej temu piwu było do pszenicy niż APY. Młdy okropny był.
Jak Piłem cała serie Cornelius we wszystkich piwach był banan i goździk
Osobiście trafiłem na taką partię amerykańskiej pszenicy z Żywca, że nawet niechcę sobie przypominać tego ścierowatego smaku.